Dziś zabieram Cię do świata słowiańskich mitów i rytuałów. Opowiem Ci czym jest Perunica, święcie na cześć Peruna – boga piorunów, nieba i wojowników. To święto, które do dziś obchodzone jest w Polsce przez osoby zainteresowane duchowością rodzimowierczą. I może zainspiruje Cię, by w tym roku też doświadczyć tej mocy – w naturze, w rytuale, we wspólnocie.
Kim był Perun?
Perun to jedno z najważniejszych bóstw w słowiańskim panteonie. Pan błyskawic, burz i nieba. Patron wojowników, władzy i prawa. Od jego imienia najprawdopodobniej pochodzi słowo „piorun”. Do dziś mówimy: „niech to piorun strzeli” czy „do pioruna” – to echo dawnej wiary.
Perun był tym, który bronił świata przed chaosem, mierząc się w mitologii z Velesem – bogiem podziemi. Walka nieba i podziemi, porządku i dzikości, trwała przez cały rok. A jej kulminacją było właśnie święto Perunowe.
Kiedy obchodzono święto Peruna?
Nie ma jednej konkretnej daty. W tradycji ludowej i badaniach historycznych pojawiają się różne propozycje:
- 20–21 lipca – w związku z dniem św. Ilii (Eliasza), który w tradycji wschodniosłowiańskiej pędził po niebie w rydwanie i ciskał piorunami – zupełnie jak Perun.
- Przedostatni czwartek lipca – jako echo dnia Thora w tradycji nordyckiej (czwartek = Thursday = dzień boga burzy).
- 2 lutego (Gromniczna) – dzień, w którym w domach zapalano świece z wosku, tzw. gromnice, aby chroniły przed burzą.
- Inne teorie mówią o dwóch świętach Peruna – na początek i koniec sezonu burzowego.
Jak wyglądały dawne obchody?
Letnie święto Peruna, czyli tzw. Perunica, to było święto siły, ognia, wody i rytuałów oczyszczenia. Obchody koncentrowały się wokół świętego dębu – drzewa poświęconego Perunowi. To pod nim gromadziła się wspólnota, zapalano ogień i składano ofiary: z płodów rolnych, miodu, a czasem nawet zwierząt.
Przechodzenie przez dym z ogniska symbolizowało oczyszczenie i ochronę. Ogień miał spalać to, co zbędne, a jego iskry były błogosławieństwem.
Nieodłącznym elementem były rytualne igrzyska – zapasy, przeciąganie liny, walki wręcz – symbolizujące siłę i zwycięstwo Peruna nad Velesem. Był to czas męstwa, odwagi i wyzwań.
Symbolem Peruna były także topory, błyskawice, a nawet kamienie uważane za „piorunowe” – czyli odłamki krzemienia, które miały chronić przed uderzeniem pioruna.
Jak świętuje się dziś?
Dziś święto Peruna obchodzone jest przez społeczności rodzimowiercze w różnych częściach Polski – m.in. w Krakowie. Odbywają się rekonstrukcje dawnych rytuałów – nie jako dosłowne powroty do przeszłości, ale jako duchowe i wspólnotowe przeżycia.
Zaczyna się od przygotowania terenu i dekoracji – topory, symbole piorunów, figurki przodków. Później odbywa się rytuał oczyszczenia – kapłan (żerca) rozpala święty ogień i każdy przechodzi przez jego dym.
Następnie uczestnicy udają się pod posąg Peruna lub święty dąb. Tam rozpalane jest rytualne ognisko z dębowych gałęzi. Składane są ofiary, śpiewane pieśni i wznoszone okrzyki: „Sława Perunowi!”. Odbywają się również rytualne walki i inscenizacje – jak np. symboliczny pojedynek Peruna z Velesem.
Wieczorem następuje tryzna – zaduszny rytuał ku czci przodków. Zapalana jest łódź ofiarna, która symbolizuje wędrówkę dusz. To moment zadumy nad cyklem życia, śmierci i odrodzenia.
Na koniec – uczta z miodem pitnym, wojenny korowód, tańce i śpiewy. To czas świętowania siły, porządku i wspólnoty.
A co z żeńskim aspektem?
W tradycjach bałkańskich zachowały się również ślady Perunicy – kobiecego wcielenia siły burzy. Znany był rytuał „dodola”, w którym młode dziewczęta, przystrojone liśćmi i ziołami, tańczyły podczas suszy, polewane wodą przez starsze kobiety – by przywołać deszcz.
W Dalmacji uczestnicy nosili w rękach gałązki dębu – jako symbol mocy Peruna. Widać więc, że to święto miało swoje odcienie zarówno męskie, jak i kobiece.
🎧 Możesz posłuchać też o tym w odcinku o Perunicy na podcaście Rozwojowe Warsztaty:
✨ Chcesz poświętować Perunicę?
Na rozwojowewarsztaty.pl znajdziesz aktualne wydarzenia – z intuicyjnym filtrowaniem, informacją o prowadzących i newsletterem, który przypomni Ci, co się dzieje w najbliższym czasie.
Nie musisz scrollować setki postów. Wybierz coś z uważnością. Dla siebie.
Dzięki, że jesteś.
Paulina 🌿