Czym są kręgi? O przestrzeni, w której możesz po prostu być.

Pamiętam swój pierwszy krąg. To nie było żadne wielkie wydarzenie, raczej kameralne spotkanie znalezione gdzieś w czeluściach Facebooka. Nie znałam nikogo, nie wiedziałam, czego się spodziewać, ale coś mnie przyciągnęło. Miałam wolny dzień. I poczułam: „Idę”.

Nie żałowałam. I dziś chcę opowiedzieć Ci, czym są kręgi rozwojowe, jak wyglądają i dlaczego mogą być piękną przestrzenią spotkania ze sobą i z innymi.


Co to w ogóle jest krąg?

Krąg to miejsce, w którym zasiadasz z innymi osobami w kole. Bez hierarchii, bez ocen, bez konieczności udowadniania czegokolwiek.
To forma spotkania, która opiera się na dzieleniu się doświadczeniem, emocjami, ciszą, ale także zwykłą obecnością.

Możesz mówić albo milczeć. Możesz się podzielić, możesz tylko słuchać.
Czasem jedna osoba zapala świecę, mówi intencję i zaczyna się coś, czego nie da się do końca opisać – bo to się po prostu wydarza między ludźmi.


Po co w ogóle iść na krąg?

Krąg to nie jest terapia, wykład ani coaching.
To raczej przestrzeń do prawdziwego bycia ze sobą i innymi, bez udawania, bez „bycia ogarniętym”. Taka współczesna wersja ogniska, wokół którego siadamy, by po prostu być razem – z tym, co jest.

Czasem usłyszysz coś, co Cię dotknie. Niekiedy sam(a) powiesz coś, co od dawna czekało na wypowiedzenie.
Czasami nie powiesz nic – i też będzie dobrze.


Jak wygląda krąg – krok po kroku (ale na miękko)

Zazwyczaj spotkanie odbywa się w kameralnym, cichym miejscu – czasem w sali, czasem w naturze. Uczestnicy zasiadają w kręgu (dosłownie), a organizator lub organizatorka wprowadza w zasady.
Potem może być wprowadzony temat przewodni, intencja, świeczka, kadzidełko. A może po prostu ciche spojrzenie i zdanie: „zacznij, jeśli chcesz”.

Każdy mówi po kolei, albo tylko wtedy, gdy poczuje gotowość. Nie ma tu presji. Możesz tylko słuchać.

Czasem z jednej wypowiedzi rodzi się temat, który niespodziewanie porusza wszystkich. I nagle czujesz, że nie jesteś jedyną, która to czuje.
Właśnie wtedy zaczyna się to coś – wspólnota. Bliskość. Ulga.


Dlaczego warto?

Kręgi dają coś, czego brakuje wielu z nas: bycie wysłuchaną/ym bez przerywania.
Mówisz przez minutę lub dwie, nikt nie zadaje pytań, nie komentuje, nie przytakuje – a mimo to czujesz się… wysłuchana/y. I to naprawdę.

Często uczestnicy mówią też o:

🌿 poczuciu głębokiego spokoju i ukojenia,

🌿 większym zrozumieniu siebie,

🌿 emocjonalnym uwolnieniu – bez wstydu, jeśli pojawią się łzy,

🌿 uczuciu, że „inni też tak mają”, więc może… wszystko ze mną w porządku?


Zasady, które dają bezpieczeństwo

W każdym kręgu może być nieco inaczej, ale są zasady, które pojawiają się bardzo często i są kluczowe:

🌿 Równość – każdy głos ma taką samą wartość.

🌿 Cisza podczas słuchania – nie przerywamy, nie komentujemy.

🌿 Mówimy tylko o sobie – „ja”, nie odwołujemy się do tego, co w kręgu powiedziała inna osoba (on powiedział, że…).

🌿 Poufność – to, co padło w kręgu, zostaje w kręgu.

🌿 Wolność wypowiedzi – możesz powiedzieć dużo albo nic.


Jakie są rodzaje kręgów?

Kręgi bywają bardzo różne:

🌿 tylko dla kobiet – z czułością i kobiecą wrażliwością,

🌿 tylko dla mężczyzn – często głębokie, uwalniające przestrzenie, gdzie mężczyźni zaczynają mówić,

🌿 mieszane, rodzinne, tematyczne – wokół emocji, wartości, archetypów, zmian.

 


Gdzie znaleźć krąg?

Kręgi bywają rozproszone: czasem są na Facebooku, czasem na profilach prowadzących, czasem wśród jogowych sal i newsletterów.

Ale coraz częściej znajdziesz je na rozwojowewarsztaty.pl – przestrzeni, która zbiera różne wydarzenia rozwojowe w jedno miejsce.

Jeśli prowadzisz krąg – dodaj tam swoje wydarzenie. Jeśli szukasz – zajrzyj, może właśnie tam czeka na Ciebie coś ważnego.

admin
Author: admin

Uwagi

  • Brak komentarzy.
  • Dodaj komentarz