TRE – o metodzie, która pomaga ciału odetchnąć

Może już gdzieś rzuciło Ci się w oczy to tajemnicze „TRE”. Czasem pojawia się przy opisach warsztatów rozwojowych albo wyjazdów z pracą z ciałem. Ale co to właściwie jest?

Dzisiaj chcę Ci opowiedzieć o metodzie, która może wyglądać trochę dziwnie – ale bywa naprawdę uwalniająca. Zwłaszcza kiedy w ciele zaczyna zbierać się za dużo napięcia. Może pomoże też Tobie.

TRE – co to znaczy?

TRE to skrót od Tension & Trauma Releasing Exercises, czyli po polsku: ćwiczenia uwalniające napięcie i traumę z ciała. Brzmi poważnie, ale to naprawdę bardzo „ludzkie”.

TRE opiera się na czymś, co… właściwie już znamy. Wiesz, jak czasem mówi się „trzęsłam się ze strachu” albo „aż mną zatrzęsło”? No właśnie. To nie tylko metafora. Nasze ciało naprawdę potrafi zareagować drżeniem, żeby wyrzucić z siebie to, co trudne. I to jest naturalne.

W świecie zwierząt to norma – np. gazela po ucieczce przed drapieżnikiem najpierw się trzęsie, a dopiero potem wraca do pasienia trawy. Człowiek też to ma – tylko trochę o tym zapomniał.

TRE pomaga sobie o tym przypomnieć.

Jak wygląda sesja TRE?

TRE to kilka prostych ćwiczeń fizycznych, które wprowadzają ciało w delikatne, spontaniczne drżenie. To nie jest intensywny trening ani joga – bardziej coś pomiędzy lekkim wysiłkiem a medytacją.

Na przykład: siadasz przy ścianie, jakbyś siedziała na niewidzialnym krześle. Nogi zaczynają drżeć. I zamiast „jeszcze 10 sekund!” – jak na fitnessie – tutaj… po prostu kładziesz się, zginasz nogi i pozwalasz temu się dziać.

Nie kontrolujesz. Nie oceniasz. Dajesz ciału zrobić swoje.

Czy to dziwne?

Może trochę. Ale też bardzo prawdziwe. Wiele osób po pierwszych zajęciach mówi: „Nie wiedziałam, że moje ciało to potrafi”. A potem – że było spokojniej, ciszej, lżej.

Osobiście przeżyłam taki moment, w którym moje ciało zaczęło samo się trząść. Bez żadnej techniki, książki, podcastu. Po prostu – po bardzo stresującym okresie – położyłam się i zaczęło się. I choć brzmiało to dziwnie, było dokładnie tym, czego potrzebowałam.

Dlaczego TRE pojawia się na warsztatach?

Coraz częściej TRE można spotkać na warsztatach rozwojowych i wyjazdach, które pracują z ciałem, stresem, emocjami. To bardzo dobra metoda, jeśli:

 

    • masz wrażenie, że w ciele nosisz napięcie, które nie ma ujścia,

    • chcesz pracować nie tylko głową, ale też z poziomu ciała,

    • szukasz czegoś prostego, ale głębokiego.

Na stronie rozwojowewarsztaty.pl możesz znaleźć wydarzenia z TRE – od pojedynczych sesji po całe wyjazdy z TRE, często połączone z innymi formami pracy (oddech, joga, medytacja, kręgi).

Czy to dla każdego?

Może nie każdemu podpasuje. Może nie od razu. Ale może właśnie Twoje ciało sobie przypomni. I jeśli kiedyś, w środku stresu, zaczniesz się trząść – wiedz, że to w porządku.

A jeśli chcesz spróbować w bezpiecznej przestrzeni, z osobą prowadzącą, która zadba o atmosferę – poszukaj warsztatu TRE w Twojej okolicy albo zaplanuj sobie wyjazd. Może raz na kwartał? Może właśnie teraz?


🎧 Możesz posłuchać też o tym w odcinku o TRE na podcaście Rozwojowe Warsztaty: 

 

✨ Szukasz wyjazdu rozwojowego z TRE?
Na rozwojowewarsztaty.pl znajdziesz aktualne wydarzenia – z intuicyjnym filtrowaniem, informacją o prowadzących i newsletterem, który przypomni Ci, co się dzieje w najbliższym czasie.

Nie musisz scrollować setki postów. Wybierz coś z uważnością. Dla siebie.

Dzięki, że jesteś.
Paulina 🌿

admin
Author: admin

Uwagi

  • Brak komentarzy.
  • Dodaj komentarz